Parafrazując Taco Hemingwaya: połowa września za chwilę znów zima. I dobrze. Im dalej w las, tym bliżej do Snow Festu, czyli najgorętszej imprezy sezonu. Świetna propozycja dla ludzi, którzy nie zapadają w festiwalowy sen zimowy. Impreza od siedmiu lat wprowadza sporo ognia na koncertową mapę Polski. Zmarzluchów pod górskimi stokami rozgrzewali już między innymi: Chase And Status, Raekwon, Andy C, Roots Manuva, Pendulum, Sub Focus, Ghostface Killah, Wilkinson, Booka Shade, Digitalism, Mike Skinner z The Streets oraz plejada polskich wykonawców.
W tym roku również program muzyczny będzie niezwykle zróżnicowany – od muzyki elektronicznej w jej różnych odmianach (m.in house, d’n’b) po hip-hop i szeroko pojętą alternatywę. Dla fanów sportów zimowych będą czekały doskonale przygotowane trasy na stokach narciarskich. Smakosze, krytycy kulinarni i wszyscy, którzy wpadną w sidła “gastro fazy”, będą pod opieką najlepszych foodtrucków. Do sprzedaży trafia właśnie limitowana pula dwudniowych biletów Early Bird w cenie 120 złotych. Pierwszych artystów poznacie już październiku, a do tego czasu możecie już rozglądać się za noclegami
Bilety na to wydarzenie dostępne są na Goingu (www.goingapp.pl/snowfest2020) oraz w salonach EMPiK
I pula – Early Bird – 120 zł (od 4.09 do 30.09 lub do wyczerpania puli)
II pula – Early Regular – 150 zł (od 1.10 do 31.10 lub do wyczerpania puli)
III pula – Late Regular – 180 zł (od 1.11 do 30.11 lub do wyczerpania puli)
IV pula – Last Christmas – 210 zł (od 1.12 do 31.12 lub do wyczerpania puli)
V pula – Last Call – 250 zł (od 1.01 do 28.02 lub do wyczerpania puli)