Wielu festiwalowiczów uważa, że w Polsce to właśnie zima jest najgorętszym okresem, a to za sprawą Snow Festu, który w przyszłym roku ugości śmietankę światowej muzyki – od drum’n’bassu po rap przez starannie wyselekcjonowaną muzykę elektroniczną. To unikalne połączenie pokazów sportowych i najlepszej muzyki w środku zimy zaskoczyło nas niedawno pierwszymi ogłoszeniami.
Na pierwszy ogień najmocniejszy pseudonim, czyli SIGMA. Autorzy takich hitów jak „Nobody To Love” czy najnowszego „Dilemma” przyjadą do Polski, dając upust swoim muzycznym fascynacjom.
Pojawi się także legendarny Shy FX, który poza wspólnymi występami z Chase And Status, Davidem Rodiganem i MC Rage jako „Rebel Sound” występuje na całym świecie, prezentując swój unikatowy miks takich gatunków jak root reagge, dubstep, house, R&B, d’n’b czy jungle. Dodatkowo autor ikonicznego „Orginal Nuttah” w Szczyrku pojawi się razem z MC, prezentując show, jakiego to miasto dawno nie widziało.
Miłośnicy elektronicznych brzmień powinni być także ukontentowani za sprawą pierwszego w Polsce występu Ejeca. Garry McCartney, bo pod takim pseudonimem kryje się ten irlandzki producent, to człowiek-instytucja na światowej scenie muzyki house i techno. Jego produkcje zdobią katalogi takich wytwórni jak Tusk Wax czu AUS Music, zaś on sam kontynuuje muzyczną drogę, która do gustu przypadnie wszystkim miłośnikom chociażby takiego projektu jak Bicep.
I tak jak on zaprezentuje DJ Set, tak na jednej ze ‚snowfestowych scen’ pojawi się holenderski zespół Kraak & Smaak – który w pełnym koncertowym składzie o bogatym, rozbudowanym instrumentarium zaprezentują ich nadchodzący materiał „Pleasure Center”, który ukazuje się już 18 października. Po legendarnej Coachella czy SXSW przyszedł czas na występ w zimowej stolicy Polski – Szczyrku.
Nie powinni być także zawiedzeni fani hiphopu – zwłaszcza tego polskiego – bo pierwszym z ogłoszonych artystów w programie festiwalu, który obraca się w tym muzcznym nurcie jest szef SB Mafija – Solar.