
Sprawdzamy letnie miejscówki w plenerze
Przegląd poznańskich open air'ów
| Joanna Hejne
Pogoda w końcu rozbujała się na dobre, miasto zaczyna tętnić życiem. Ulice i parki pełne ludzi. To znak, że zaczęło się lato. W związku z tym, nadszedł czas, żeby zrobić przegląd wybranych letnich plenerowych miejscówek.
Zaczniemy od jednej z nowszych na mapie miasta - „Nocny Targ Towarzyski”. Ludzie do tego miejsca walą drzwiami i oknami. Miejscówka ta usytuowana jest w starej zajezdni kolejowej na Wildzie i chyba stąd też jej niepowtarzalny klimat. Nocny Targ Towarzyski skupia sporą ilość food trucków, więc prawdopodobnie każdy znajdzie coś dla siebie. Począwszy od hamburgerów, przez pyry z gzikiem, indyjską kuchnie, po południowoamerykańskie arepy. W miejscu tym nie zabraknie koncertów, imprez klubowych, kina plenerowego, targów, czy wystaw ulicznych artystów.
Mając na uwadze jakąś świeżą przestrzeń wśród nowych miejsc, należy szczególną uwagę zwrócić na PHOBAR. Pyszna micha wietnamskiej zupy robi robotę! Każdy hipster i nie tylko zakocha się w tym miejscu. Znajdziemy ich na Jeżycach (ul. Św. Wawrzyńca), które chyba najbardziej ewoluują na dzień dzisiejszy w naszym mieście.
Kierując się w stronę centrum, nie można ominąć Werandy Take Away, sąsiadującej z parkiem oraz dziedzińcem przy Starego Browaru. Znajdujący się w samym centrum miasta park, oferuje nam możliwość korzystania ze słońca na leżakach, jak i odrobinę cienia wśród drzew. Co ciekawe latem można załapać się na jogę w parku, kino plenerowe oraz weekendowe koncerty. Możemy Wam zdradzić jako jedni z pierwszych, że przenosi się tam cykl „Miejskie Granie”, który w poprzednich latach mieliśmy okazję gościć nad Maltą. Pierwszy koncert odbędzie się już 7 lipca, na którym zagra Kortez. Oficjalną rozpiskę i resztę ogłoszeń, organizatorzy podadzą w najbliższy piątek.
Krążąc dalej po centrum nie powinniśmy ominąć „Kontenerów”, które to już kolejny rok z rzędu, mają sporo do zaoferowania w swoim kulturalnym kalendarium. Warsztaty, koncerty, czy nocne granie, to jest to, co poznaniaków przyciąga najbardziej. Do tego oczywiście pełno leżaków na kilku poziomach plus zimne napoje. Nowością w tym roku jest przeniesienie plaży miejskiej z górnej części nad samą Wartę.
Skoro mowa już o Warcie, to koniecznie należy wspomnieć o Burger Koncie, który przeniósł się spod Starego Browaru przy Półwiejskiej na druga stronę rzeki, przy moście Rocha. Miejsce to jest idealne na chwilę relaksu, w trakcie rowerowych wycieczek „Wartostradą”. Oprócz burgerów, w weekendy uraczycie tutaj rónież Djów serwujących chilloutową muzykę.
Tuż obok, pojawiła się drugi rok z rzędu Barbarka, miejsce stanowiące alternatywę dla zmęczonych spacerowiczów. Na wysypanym piasku czekają na Was leżaki i parasolki. Tutaj rówież w weekedny nie brakuje muzyki, którą serwują Dje.
Pędząc dalej wzdłuż Wartostrady w stronę osiedla Piastowskiego, natkniemy się na kolejną plażę miejską. Fantastyczne miejsce, gdzie dzieciaki mogą pobawić się na placu zabwa, rodzice zrobić grilla, czy po prostu wyłożyć się na leżakach i zaliczyć niedzielny chill. Mamy tutaj do dyspozycji boisko do siatki oraz duży barek ze stolikami. Możemy wypożyczyć kajaki lub powalczyć w dmuchanych kulach. Tutaj też znajduje się przystanek tramwaju wodnego, którym możemy przepieszczać się po Warcie.
Nie oddalając się specjalnie daleko, można odwiedzić Brzeg Wschodni Nad Wartą, czyli urokliwe miejsce, o nietuzinkowym klimacie. Koncerty, warsztaty produkcji muzyki, czy też porządna dawka muzyki elektronicznej, stanowi jedną całość, którą znajdziecie w tym miejscu.
Miejsce to już działa 3 rok. Możemy tutaj zjeść rybkę z frytkami oraz sprawdzić rzemieślnicze piwka.
Krążąc po Poznaniu nie da się nie zajechać na Śródkę, w której sercu znajdziemy kultowe już serniki serwowane przez La Ruinę, czy też trochę orientu w Hum Humie. W centrum tej dzielnicy powstały dwa nowe miejsca, Kawiarnia „Dom na Śródce” oraz restauracja „Cybina 13”, które to udostępniają bardzo fajne ogródki gastronomiczne. W tak klimatycznym miejscu jakim jest Śródka, skosztowanie kawy czy przekąszenie obiadu to sama przyjemność. Zwłaszcza, że obok mamy do zwiedzania Ostrów Tumski oraz Brame Ihot.
Przechodząc na drugą stronę Ronda Śródka mamy Wake Park Malta.
Miejsce to działa drugi rok. Jak sama nazwa wskazuje, możecie poszaleć na wakeboardzie. Relaks na leżakach z widokiem na Jezioro Maltańskie robi robotę. Wieczorami odbywają się tutaj klubowe imprezy oraz koncerty.
Na zakończenie należy wspomnieć o jeszcze jednej ciekawej miejscówce, jaką jest plaża na Szelągu. Nieco oddalona od centrum na Winiarach. Kameralne miejsce, gdzie można w spokoju się odprężyć.
Poznań coraz bardziej zaskakuje. Jedne miejsca ustępują nowym. Jedne się otwierają, inne zamykają. Kultowe i jedno z bardziej undergroundowych plenerowych przestrzeni, jakim było skupisko klubów i pubów OFF Garbary, właśnie zakończyło swój żywot. Ostatnie, większe podrygi mogliśmy tam zaliczyć w zeszłym tygodniu, gdzie odbyło się huczne zamknięcie. W ten weekend ma się odbyć jeszcze mała, ostatnia impreza.
Mając na uwadze, jak wiele dzieje się w poznańskiej przestrzeni, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko ruszyć w miasto i zacząć korzystać z dobrodziejstw, jakie serwuje nam latem Poznań. Co chwila docierają do nas nowe informacje, że coś ma się otworzyć. Będziemy Was na bieżąco informować co się dzieje, czyli kto się zamyka a kto otwiera. Tymczasem wsiadajcie na rowery lub ubierzcie wygodne buty i ruszajcie w miasto, bo jak co roku jest co robić w okresie wakacyjnym.