
Lumpeks na Starym Rynku. Czyli o tym czy idziemy w dobrym kierunku
| Marcn Fabiszak
Pod adresem Stary Rynek 44, w zabytkowej kamienicy na miejscu dawnego banku PKO, otwiera się dwupiętrowy second hand Viva La Moda. Rzecz niezwykła w pożądanej staromiejskiej przestrzeni?
Jako przewodnika turystycznego prowadzącego własną firmę i obserwującego procesy zachodzące na Starym Rynku, nie zaskakuje mnie ta zmiana. W zeszłym roku z innymi przedstawicielami branży turystycznej przeprowadziliśmy badanie na 60 podmiotach działających wokół tej przestrzeni. Pytaliśmy, jak przedsiębiorcy oceniają swoją sytuację wobec pandemii i planowanego po niej remontu Starego Rynku, który ma potrwać 18 miesięcy bez dopuszczenia etapowania (swoją drogą prace na pl. Kolegiackim trwają od 2016 roku i kolejnych terminów ich zakończenia już się nawet nie podaje).
Blisko 70% ankietowanych uważa, że może zamknąć swoją działalność lub określa możliwy spadek dochodów o przynajmniej 60%.
Powstaje pytanie, czy prognozy z badania się sprawdzą i jak będzie wyglądał rynek usług turystycznych po zakończonym remoncie?
Osobiście mam nadzieję, że czarne scenariusze się nie spełnią i sam staram się wraz ze znajomymi z branży turystycznej i gastronomicznej podrzucać pomysły, aby _konieczny_ jednak remont był jak najmniej uciążliwy. Niemniej nasze główne postulaty, czyli skrócenie prac (18 miesięcy na remont placu 141 x 141 metrów to za dużo) lub etapowanie prac, nie zostały wysłuchane.
Czy zatem na Stary Rynek wprowadzi się oprócz second handu np. McDonald’s (na miejsce dawnej restauracji) albo apteka, lombard czy Biedronka i czy będą to pozytywne zmiany, czas pokaże. Czy jest szansa, aby wspaniały Stary Rynek nadal cieszył się takim prestiżem jak inne centra zabytkowych europejskich miast?
PS: Pozdrawiam wszystkich ubierających się w ciucholandach. Nie raz zdarzało mi się być jednym z Was.
fot. Marcin Fabiszak
fot. slider: poznan.pl