
Społeczne Miejsce Kultury Olimpia
Historia na styku trzech poznańskich dzielnic - rozmowa z Adamem Ziajskim
| Magda Chomczyk
Olimpia. 4940m2 dla kultury i edukacji. Pod taką nazwą w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego wystartował projekt rewitalizacji dawnego Kina Olimpia, który obecnie w 3/4 jest pustostanem. O zwycięstwie projektu i przyszłości budynku rozmawialiśmy z Adamem Ziajskim – dyrektorem artystycznym Sceny Roboczej i pomysłodawcą stworzenia Społecznego Miejsca Kultury Olimpia.
Olimpia. Budynek na styku trzech historycznych dzielnic – Grunwaldu, Łazarza i Jeżyc. Pomimo dużego potencjału od kilkunastu lat w przeważającej części stoi on nieużywany. Niecałe dwa lata temu ulokowało się w nim Centrum Rezydencji Teatralnej Scena Robocza. Jak podkreśla Adam Ziajski – dyrektor artystyczny Sceny Roboczej, dwa lata to wystarczająco dużo czasu, aby dojść do refleksji na temat nie tylko samego budynku, ale także stanu umiejscowienia lokalnych działalności kulturalnych. - Rodzi się w nas niewyobrażalny żal i frustracja, kiedy z jednej strony – dziesiątki przedsięwzięć w Poznaniu nie mają gdzie pracować i powstawać, a z drugiej – w centrum miasta stoi budynek o ogromnym potencjale, który mógłby to wszystko wchłonąć i służyć zarówno twórcom, jak i mieszkańcom – mówi z żalem nasz rozmówca.
Dla mieszkańców przestrzeń dawnego Kina Olimpia nie jest obca. Dzięki spektaklom organizowanym w Scenie Roboczej w ostatnim czasie przez obiekt przewinęło się kilka tysięcy osób. Nie obcy jest także dziedziniec przed budynkiem, gdzie w trakcie wakacji odbywał się projekt Kraina Olimpia kierowany do najmłodszych poznaniaków. To właśnie w ich trakcie powstały wielkoformatowe rzeźby, które już na stałe wpisały się w pejzaż Olimpii. Można powiedzieć, że dotychczasowa działalność Sceny Roboczej jest pierwszym krokiem do stworzenia Społecznego Miejsca Kultury Olimpia, które w przyszłości będzie siedzibą poznańskich inicjatyw kulturalnych i przede wszystkich miejscem edukacji artystycznej.
Pozycja 42
Projekt „Olimpia. 4940m2 dla kultury i edukacji” startował jako pozycja 42. wśród projektów ogólnomiejskich w Poznańskim Budżecie Obywatelskim. Wystartował i wygrał, zdobywając 2218 głosów i tym samym zajmując trzecie miejsce. Chociaż, jak wspomina Ziajski, był to duży test dla poznańskiego środowiska kulturalnego: - Test polegający na tym, czy jesteśmy w stanie wygrać z drogami rowerowymi, chodnikami i latarniami. Udało się. Myślę, że nasze pragmatyczne podeście przekonało poznaniaków do tego, aby nie utrzymywać pustostanu oraz stworzyć miejsce, które będzie służyć mieszkańcom.
Projekt wsparli zarówno poznańscy aktywiści miejscy (Benek Ejgerd, Franciszek Sterczewski), jak i osoby ze świata sztuki (Agnieszka Duczmal, Kazik Staszewski, Krzysztof Grabowski). Zwycięstwo projektu pozwoli w najbliższym roku na uruchomienie instalacji grzewczej i elektrycznej w całym budynku oraz naprawę windy.
- Te trzy elementy pozwolą na zatrzymanie degradacji budynku. Następnym krokiem będzie szereg debat i dyskusji dotyczących tego, w jaki sposób Olimpia mogłaby funkcjonować i komu służyć. W dalszej kolejności miasto powinno przeprowadzić w drodze konkursu rekrutację przedsięwzięć, które mogłyby być w niej realizowane. W żadnej mierze ani ja, ani Scena Robocza nie chcemy brać na siebie ciężaru administrowania tym budynkiem i decydowania o tym, co się ma w nim dziać. Perspektywa inwestycyjna będzie stworzona w porozumieniu z Prezydentem Poznania i Radą Miasta. Realny czas zakończenia prac to 2020/2021 rok, taką mam przynajmniej nadzieję – wyjaśnia Adam Ziajski.
Społeczne Miejsce Kultury Olimpia
W przeszłości w budynku mieściło się kino. Była w nim także szkoła, siłownia i kasyno. Pomysł na zagospodarowanie przestrzeni zaproponowany przez Scenę Roboczą to stworzenie wspomnianego Społecznego Miejsca Kultury Olimpia - inkubatora dla różnych inicjatyw edukacyjnych i kulturalnych. Po remoncie mieszkańcami Olimpii staną się organizacje i przedsięwzięcia, które otrzymały od miasta wsparcie finansowe, ale często nie mają własnej siedziby.
- Społeczne Miejsce Kultury Olimpia ma być formą pewnego rodzaju parasola dla wielu przedsięwzięć, które mogłyby w sposób rotacyjny znaleźć schronienie i dofinansowanie na działalność w Olimpii. Chcemy, żeby ten budynek był odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne twórców i ich odbiorców – podsumowuje nasz rozmówca.
Scena Robocza nie uzurpuje sobie prawa do decydowania o losie budynku. Postawiła pierwszy krok - zainicjowała proces przywracania go w świadomości społecznej. Projekt „Olimpia. 4940m2 dla kultury i edukacji” zyskał przychylność poznaniaków, ale na tym praca zarówno artystów, władz miasta, jak i mieszkańców się nie kończy. Wręcz przeciwnie – dopiero się zaczyna. A jak mówi Adam Ziajski: - Jest o co walczyć i jest dla kogo.
fot. M.Zakrzewski