
Człowiek to nie zabawka
Zenek znany z Cafe Mięsnej
| Malika Tomkiel
Ale nie tylko. Zdecydowanie ważniejszy wydaje się fakt, że Zenek to osoba, która uwielbia przebywać wśród ludzi i dźwięków muzyki. To właśnie niesamowity charakter i charyzma mężczyzny sprawiły, że zna go niemalże każdy, poznański klubowicz. To jednak nie wystarczy, by dobrze go zrozumieć i umieć mu pomóc.
Nie jestem stąd. Ponoć w Poznaniu często używa się słowa „fyrtel”, mówiąc o miejscu gdzie czujesz się, jak u siebie – spokojnie i bezpiecznie. Myśleliście jednak kiedyś, co znajduje się za rogiem ulicy i kim są ludzie, których mijacie co weekend? Jedną z takich osób z pewnością jest Zenek. Mogłabym napisać, że tego mężczyzny nie trzeba nikomu z Poznania przedstawiać. Oznaczałoby to jednak, że o wartościowych osobach nie warto wspominać, nawet jeśli ich imię i historia są dla niektórych bardzo oczywiste.
Zenek ma lat 70, choć ilość imprez, na których mogliście go spotkać z pewnością przewyższa jego wiek. Co dźwiękowy weteran robił jeszcze niedawno w piątkowo-sobotnie wieczory „na mieście”? Tańczył. Jak zresztą my wszyscy, by zagłuszyć samotność i chociaż na chwilę spowolnić otaczającą rzeczywistość. Brzmi banalnie, jednak Zenek, znany jako „Dziadek z Mięsnej”, to fascynat poznańskiej sceny klubowej. Jak sam twierdzi muzyka jest dla niego rozrywką, która sprawia mu przyjemność w wolnym czasie. Ulubieni artyści? Również ich ma, a może raczej artystkę – DJ Joanę. Nikogo w Poznaniu to raczej nie dziwi.
Pewnie wielu z Was spotkało Zenka na swojej drodze podczas wyjścia do Labu, wspomnianej wcześniej Cafe Mięsnej, kultowych 8 Bitów, czy zamkniętej już, Twojej Starej. Wielu z Was pewnie z nim porozmawiało, przybiło piątkę w rytm ulubionego kawałka, albo zamiast jednego piwa kupiło po prostu dwa, by wyrazić w ten sposób (często pozorny) szacunek. Ilu z nas pomyślało jednak, co dzieje się o poranku, gdy na niebie zaczyna pojawiać się słońce, a wraz z nim nadchodzą codzienne problemy? Zenek ma na szczęście dookoła siebie osoby, które chcą mu pomóc. Jednymi z nich są chociażby Jakub Przewoźny, QND i Feelaz, którzy pomimo pogarszającego się stanu zdrowia siedemdziesięciolatka sprawiają, że nie opuszcza go pozytywne nastawienie i niemalże dziecięca wrażliwość. Dla części z nas optymizm mógłby okazać się trudny, biorąc pod uwagę fakt, że mężczyzna posiada jedynie skromne mieszkanie na Mostowej, gdzie otrzymuje wsparcie opiekuna, ponieważ zdrowie nie dopisuje już tak jak kilkanaście lat temu. Jak więc można pomóc Zenkowi?
W czerwcu ubiegłego roku zorganizowano starszemu mężczyźnie urodziny. Nie byle jakie – siedemdziesiąte. W wydarzeniu, które odbyło się w Projekcie Lab na poznańskich Grochowych Łąkach, nie do końca chodziło jednak o tort ze świeczkami i „sto lat” zagrane w rytmie house. Ideą wieczoru było zebranie środków na dalszą rehabilitację, która wpływa na polepszenie stanu zdrowia Zenka. Dzięki imprezie, na której zagrali Sin, Lustyk, Migano, i wspomniany wcześniej, Jakub Przewoźny zgromadzono sporą pulę pieniędzy, by opłacić niezbędną pomoc lekarską i kupić najpotrzebniejsze rzeczy do domu. Mówię „najpotrzebniejsze”, bo Zenek jest bardzo skromnym człowiekiem. Jak każdy z nas potrzebuje odrobinę uwagi i zwykłej rozmowy, by na jego twarzy pojawił się szczery uśmiech. Ze strony chłopaków może liczyć na to, że raz na jakiś czas zawiozą go taksówką na imprezę, by mógł posłuchać ulubionej muzyki i poczuć się swobodnie i bezpiecznie wśród klubowiczów. „Bardzo, bardzo dziękuję ludziom, którzy mi pomagają. Kocham Was” – powiedział kilka dni temu Zenek do wszystkich osób, które okazują mu wsparcie. Po prostu. Proste słowa są najpiękniejsze. Na tym oczywiście pomoc się nie skończyła. W kolejną akcję zaangażował się mocno Filip – właściciel Vinylgate Recordstore, który zorganizował na Garncarskiej zbiórkę pieniędzy podczas piątych urodzin swojego sklepu. Listopadowa inicjatywa zaowocowała nie tylko zakupieniem dużej ilości pomocnych środków. Sporym sukcesem okazało się tego dnia afterparty w Schronie, gdzie już tradycją stał się fakt, że lokalni artyści grają za darmo, a uczestnicy imprezy chętnie dokładają swoją cegiełkę na cele charytatywne. Wszystko po to, by pomóc mężczyźnie.
Rehabilitację Zenka opłacono do kwietnia. Już niebawem Wy również będziecie mogli zaangażować się we wsparcie dla poznańskiego weterana. Bądźcie uważni i śledźcie lokalne media. Ważne jest nie tylko to, co dzieje się na ulicach po zajściu słońca.
fot.Sandra Biegun