
Ukraińsko-polski duet prezentuje nowy singiel. Jego przekaz jest potrzebny jak nigdy wcześniej
Kadabra Dyskety Kusaje z nowym singlem "Slowa"
| fot. Filip Kucharczyk
Ukraińsko-polski duet elektroniczny Kadabra Dyskety Kusaje prezentuje nowy singiel "Slowa". Utwór jest zapowiedzią płyty, która ukaże się pod koniec kwietnia. Jest też wiadomością dla tych, którzy w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę potrzebują teraz najwięcej odwagi.
Kadabra Dyskety Kusaje to Mariya Mavko, pochodząca ze Lwowa wokalistka i flecistka, oraz Michał Szczepaniec, wrocławski multiinstrumentalista i producent, współtwórca projektu Gaijin Blues. Duet zadebiutował EP-ką "Simplex" w 2019 roku, bazującą na radzieckiej książce dla dzieci zatytułowanej "Byłem w komputerowym mieście", opowiadającej o przygodach chłopca Aloszy, który trafił do miasta ukrytego w trzewiach komputera. Ten minialbum koncepcyjny spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem wśród krytyków, krytyczek, słuchaczy i słuchaczek, o czym świadczy m.in. nominacja do nagrody WARTO przyznawanej przez Gazetę Wyborczą.
Na 21 kwietnia duet zapowiedział premierę nowego wydawnictwa, które promuje singiel "Slowa". Choć nie jest on bezpośrednim nawiązaniem do wojny w Ukrainie, w kontekście kolejnych dni walk nie można interpretować go inaczej. Utwór opowiada o poszukiwaniu odwagi, która przynosi wyzwolenie, i o tym, że słowa mają moc – a jej nie można lekceważyć. Mariya i Michał kierują jednak swój apel nie do Ukraińców i Ukrainek, od których raczej to my powinniśmy uczyć się, czym jest bohaterska, pełna poświęcenia postawa, ale do Rosjan i Rosjanek:
Wiemy, że nikt nie musi teraz mówić Ukrainie o odwadze – w tej chwili to właśnie Ukraina jest niedoścignionym wzorem tego, czym jest odwaga i poświęcenie. Podczas gdy my w Polsce załamujemy ręce i popadamy w rozpacz, widząc kolejne bomby spadające na bezbronnych ludzi, obrońcy Ukrainy dzielnie i niezłomnie odpierają bestialskie ataki Rosjan. To właśnie Rosjanom życzmy w tej chwili najwięcej odwagi – niech nie boją się mówić głośno o tym, że ich kraj jest agresorem. Niech nie boją się mówić, że ich prezydent zabija niewinnych ludzi. Niech nie boją się obalić tego krwawego dyktatora – tak, by następne pokolenia Rosjan nie musiały zanosić kwiatów pod pomniki Putina, tak jak teraz zanoszą pod pomniki Stalina. Nie łatwo być odważnym, gdy wszyscy dookoła się boją i żyją w fałszywym świecie propagandy. Dlatego z całego serca życzymy tej odwagi Rosjanom.
Cały dochód ze streamingów duet Kadabra Dyskety Kusaje przekazuje na wsparcie dla ukraińskiej armii. Premierze utworu towarzyszy oniryczny klip.