Najnowsze wydanie
Grade 2
Pod Minogą • 19:00
Malik Montana
Tama • 20:00
Kartky
MK Bowling Poznań • 20:00
Brak wydarzeń
| tekst: Dawid Balcerek, fot. Sylwia Klaczyńska
Wprawdzie od premiery płyty Pezeta "Muzyka współczesna" minęły prawie dwa lata, to dopiero teraz warszawski raper mógł zagrać dla poznańskiej publiczności. Powód oczywiście znamy, Covid-19. Na szczęście w końcu mogliśmy go usłyszeć na żywo w ostatni piątek, 3 września, w parku Starego Browaru.
Pezet w Poznaniu pojawił się wraz zespołem i DJem. Prawie wszystkie numery były grane z bandem, niektóre w nowych aranżacjach. Singlowa "Gorzka woda", gdzie pojawił się gościnnie na scenie Paluch, poleciał oryginalnie. Swoją drogą pod sceną wręcz się paliło.
Ogień był wyczuwalny nawet w ostatnich rzędach na leżaczkach. Oprócz nowych numerów nie zabrakło klasyków, jak m.in. "Ukryty w mieście krzyk", "6 zmysł", czy jak to wspomniał raper przed utworem, nielubianej przez niego "Seniority".
Pod sceną przekrój pokoleniowy. Pezet w repertuarze ma kawałki, gdzie każdy fan rapu coś dla siebie znajdzie. Już nie skupiając się na świeżych tekstach, ma on w swoim repertuarze muzycznym trochę muzyki elektronicznej, trochę gitar oraz cały czas klasyczne bity.
Miło było zobaczyć Pezeta w dobrej formie. Czy on na pewno już jest po 40-stce?