Freshmag Freshmag
  • Kontakt
  • O nas
  • Newsy
  • •
  • Wydarzenia
  • •
  • Miejsca
  • •
  • Magazyn
    • Lifestyle
    • Moda
    • Kuchnia
    • Aktywnie
    • Czytelnia
    • Muzyka
    • Ludzie
  • •
  • Relacje
  • •
  • Wywiady
  • •
  • Festiwale
  • •
  • Konkursy
  • Kontakt
Celtic punk interview - The Rumjacks

Celtic punk interview - The Rumjacks

Frankie McLaughlin



| wywiad - Michał Krupski, tłumaczenie - Kamil Kantorski

Jeżeli mówimy o celtic punku, to jedno z pierwszych skojarzeń jakie przychodzi to głowy - szaleni australijczycy pod nazwą The Rumjacks. Są podczas ogromnej trasy koncertowej. Zaliczają duże festiwale jak i malutkie kluby. W Poznaniu zagrają w Klubie U Bazyla, na zakończenie wakacji. Porozmawialiśmy z liderem zespołu Frankie'm McLaughlin'em


Celtic punk. Jesteście jedną z najbardziej rozpoznawalnych kapel grających ten nurt. Odwiedzacie się na koncertach z innymi znanymi kapelami, grającymi podobną muzykę? Znacie się i wspieracie nawzajem?

Czasami wybieramy się zobaczyć inne podobne kapele, często z nimi wystepując na trasie. Myślę jednak, że mniej nas interesuje jaki styl muzyki gra dany band – dobra muzyka to dobra muzyka, a dobre kapele uwielbiają i wspierają się wzajemnie, nieważne z jakiej sceny wyrastają. Wspominając tylko o tej trasie, byliśmy na koncertach granych przez Sick of it All, The Flatliners, Flogging Molly, Me first & the gimmee gimmees, Paddy & the Rats, The Isotopes, The Real McKenzies & Pears. Różnordność jest najważniejsza. Niemniej jednak, scena Celtic Punk zaczyna się łączyć i dostrzegam kapele, które zaczynają się jednoczyć zdecydowanie bardziej, a to ważna rzecz, którą należy robić.

Czujecie się punkami?

Nie powiedziałbym, że któryś z nas jest szczególnie hardkorowym punkiem w “tradycyjnym” tego słowa znaczeniu, ale wszyscy obecnie wiemy, że punk znaczy wiele rzeczy i obejmuje wiele rodzajów ludzi. Jeśli punk znaczy bycie silnym i niezależnym, z mocnym przesłaniem DIY, z miłością do braci i sióstr, jeśli oznacza aktywną nienawiść wobec bigoterii, nietolerancji i tyranii, to wtedy jesteśmy punkami jak ja pierdolę, nie ma mowy, aby było inaczej.

Opowiedzcie trochę o aktualnej trasie. Jak ona przebiega i jakie są na nią plany?

Trasa trwa prawie 5 miesięcy i obejmuje ponad 100 występów w 18 różnych krajach. To nasza największa trasa jak do tej pory, dzięki której pojawiliśmy się na kilku najlepszych festiwalach w Europie takich jak Mighty Sounds, Punk Rock Holiday i wasz własny Woodstock. Podczas trasy wydajemy nasz trzeci pełnometrażowy album „Sleeping’ Rough” – 5 sierpnia – a więc również prezentujemy kilka nowych kawałków, aby każdy mógł posmakować tego, czego można po nim oczekiwać. To naprawdę ekscytkująca rzecz, która przytrafiła nam się w samym środku już świetnej trasy.

Z czym Wam kojarzy się Polska i Poznań?

Zakochaliśmy się w Polsce, kiedy rozpoczęliśmy naszą pierwszą europejską trasę w poprzednim roku, grając na wspaniałym festiwalu w Jarocinie. Nagraliśmy tam klip do naszego utworu „One Summers Day”, który stał się ogromnie popularny. Ludzie są wspaniali, a gościnność najlepsza na świecie, czerpiemy prawdziwą radość z tego, że możemy tutaj zagrać. Tym razem wystąpimy w sześciu klubach w całym kraju, włączając w to nasz pierwszy koncert w Poznaniu – naprawdę nie możemy się doczekać.

Niedawno byliście na jednym z największych festiwali w Europie - Woodstock. Jakie są Wasze przeżycia? Co Wam się podobało a co nie? Jak reagowała publiczność na Wasz koncert?

Woodstock był niewiarygodny, całkowicie niesamowity, nie można powiedzieć złego słowa o tym festiwalu. Każdy kto był zaangażowany w organizację to superbohater, a publiczność była nie z tego świata. Byłem zaskoczony, że z tak ogromną widownią dało się nawiązać poczucie więzi, tego samego rodzaju, co w przypadku małych klubowych koncertów. W tym miejscu istniało tylko ciepło i pozytywna energia.

Słyszeliście o jakiś polskich kapelach grających Celtic Punk?

W Polsce jest sporo świetnych rockowych i punkowych kapel, które nam przedstawiono, ale jeśli chodzi o celtic punk to tak naprawdę zaznajomiony jestem tylko z kilkoma... Troty i The Molly Malones. Mając w Polsce tak ogromną publikę celtyckiego punka, jestem jednak pewien, że będzie ich znacznie więcej. Mam nadzieję, że poznamy kilka kolejnych już teraz.
                                                                               
W jakim kierunku Waszym zdaniem idzie ruch punk w XXI wieku?


Każdy kto mówi, że punk już umarł jest dupkiem i musi się ruszać z domu nieco częściej. Takie osoby powinny chyba odwiedzić jakiekolwiek większe lub mniejsze miasto w Europie i zobaczyć to, co my widzimy – całe sąsiedztwa i społeczności kompletnie oddane ulicznej części DIY – punk rockowe życie all inclusive. To są najmilsze i najbezpieczniejsze miejsca, w których kiedykolwiek byliśmy. Bądź miły dla tych ludzi, ponieważ, gdy świat zanurzy się jutro w mroku, to oni ocalą twój tyłek – posiadają umiejętności potrzebne do przetrwania..
..tak czy inaczej, punk w XXI wieku będzie zmierzał gdziekolwiek mu się zachce i nie można powiedzieć, że będzie inaczej ;)

Opowiedzcie najbardziej dziwną anegdotkę z Waszego koncertu :)

Co dziwne, to niewiele pokręconego stuffu dzieje się podczas naszych wystepów, ale w poprzednim miesiącu dostałem na scenie w Hiszpanii kolekcjonerski samochód zabawkowy. To był policyjny samochód z 1984 roku, a koleś wytłumaczył mi później, że był to pierwszy policyjny wóz, który zabrał jego i jego kolegów, kiedy byli młodymi punkami i pomyśleli, że byłby to świetny prezent. Wciąż go posiadam. 
    Wciąż również posiadam gumowego kurczaka, którego mi rzucono na scenę we Włoszech w poprzednim roku. Nazywa się Chokey i nadal zasiada w naszym vanie jeżdżąc z nami w trasy... haha!


Celtic punk. You are one of the most recognizable bands playing this genre. Do you visit other bands playing similar music during concerts and vice versa? Do you know and support each other?

We do sometimes go along to see other similar bands perform and often have them sharing the bill with us on tour. I think we’re less concerned though with what style of music a band plays, good music is good music, and good bands all love & support one another no matter what scene they spring from. Just on this tour alone we’ve been to shows by Sick of it all, The Flatliners, Flogging Molly, Me first & the gimmee gimmees, Paddy & the Rats, The Isotopes, The Real McKenzies & Pears. Variety is everything. The Celtic punk scene though is beginning to come together a lot more and i see bands starting to unite more strongly, and thats important to do.

Do you consider yourselves as punks?

I wouldnt say that any of us are particularly hardcore punk in the ‘traditiona’l sense, but as we all know by now, punk is many things and embraces many types. If punk is being strong & independent, with a strong DIY ethic, a love for your brother & sister & an active hatred of bigotry, intolerance & tyranny, then we’re punk as fuck, no mistake about it.

Could you tell us a little bit about your current tour? How is it going and what plans do you have during this tour?

This tour is almost 5 months long, with over a hundred shows across around 18 different countries. Its our biggest tour yet, and sees us play at some of Europes finest festivals including Mighty Sounds, Punk Rock Holiday and your own Woodstock Festival. During the tour we are releasing our third full length album “Sleepin’ Rough” on the 5th of August, so we are also introducing some new songs along the way to give everyone a taste of what to expect, its a really exciting thing to have happen right in the middle of an already great tour for us.

What are your associations with Poland and Poznań?

We fell in love with Poland when we started our very first European tour there last year, playing the awesome Jarocin Festival. We made a video there for our song “One Summers Day” which has proved hugely popular. The people are great & the hospitality the finest anywhere, its such a joy to play there. This time we are doing six more club shows across the country, including our first in Poznan, we’re really looking forward to it a LOT.

Recently you participated in one of the biggest European festivals – Woodstock. What is you experience? What did you like and what you didn’t like about the festival? How did the audience react  to your concert?

Woodstock was just incredible, absolutely amazing, there isn’t a bad word that can be said about it whatsoever. Everybody involved with the festival were superheroes and the crowd were out of this world, i was so surprised that with an audience that big, there was still a great sense of intimacy between us, much like a small club show. There ws just such a warm, positive energy about the place.

Have you ever heard about Polish bands playing Celtic Punk?  

Thee are a bunch of great Polish rock & punk bands we’ve been introduced to but im only really familiar with a couple of bands who play Celtic punk,.. Troty and The Molly Malones. With such a huge number of Celtic punk fans in Poland im sure there are a lot more getting out there, hopefully we meet a few more this time around.

What direction, in your opinion, is punk movement going in in XXI century?

Anyone who says punk is dead is an asshole and needs to get out of the house a bit more. Maybe they could visit just about any major city or small town across Europe & see what we see, whole neighborhoods & communities completely dedicated to a street level DIY  all inclusive punk rock lifestyle. These are the warmest & safest places we’ve ever been. Be kind to these people, because if the world was plunged into real darkness tomorrow, these are the guys who are gonna save your ass, they’ve got survival skills..
..anyway, punk is going to head wherever the hell it wants in the 21st Century and no one can tell it otherwise ;)

Could you tell us the weirdest anecdote from your gig?

Strangely, not too much weird stuff happens at our shows, but I was given a collectible toy car onstage in Spain last month, it was a 1984 police car, and the guy later explained to me that this was the first police car he & his friends were taken in when they were young punks, and they thought it would make a great gift, i still have it.
I still have the rubber chicken that was thrown to me onstage in Italy last year too, his name is Chokey, and he still travels with us inthe tour van.. haha!!

 

 

Najnowsze wydanie

Pobierz

#92

Wydarzenia

  • Dzisiaj
  • Jutro
  • Pojutrze
Kartky rusza w trasę koncertową

Kartky

MK Bowling Poznań • 20:00

Brak wydarzeń
Brak wydarzeń
  • Freshmag
  • Newsy
  • Wydarzenia
  • Miejsca
  • Magazyn
  • Relacje
  • Wywiady
  • Festiwale
  • Konkursy
©2017 Freshmag