Freshmag Freshmag
  • Kontakt
  • O nas
  • Newsy
  • •
  • Wydarzenia
  • •
  • Miejsca
  • •
  • Magazyn
    • Lifestyle
    • Moda
    • Kuchnia
    • Aktywnie
    • Czytelnia
    • Muzyka
    • Ludzie
  • •
  • Relacje
  • •
  • Wywiady
  • •
  • Festiwale
  • •
  • Konkursy
  • Kontakt
Chyba pierwszy raz czujemy, że ktoś naprawdę czeka na nasz materiał

Chyba pierwszy raz czujemy, że ktoś naprawdę czeka na nasz materiał

Kroki



| Michał Krupski  

Kroki to świeży projekt, który szturmem wszedł na rynek muzyczny. Skład tworzy trójka artystów: Jaq Merner, Szatt i Paweł Stachowiak. Fenomenem jest to, że na każdym koncercie mają zapełnione kluby, choć wspólnie grają dopiero rok. W te wakacje będziemy mieli ich okazję posłuchać w Werandzie Take Away, oraz w kilku innych miejscach w Polsce. Jeśli zachowają tempo rozwoju kariery, za parę lat będą trudniej dostępni, więc... łapcie każdy możliwy koncert!


Gdynia – Open’er, dwa koncerty. Poznań, Weranda Take Away. Bydgoszcz, Festiwal w Czechach, Nysa, Świdnica, Szczecin. A to tylko najbliższe Wasze plany. Robią na mnie wrażenie, ponieważ pamiętam Kroki sprzed pół roku, o których jeszcze mało kto słyszał. Co się wydarzyło takiego, że wszędzie chcą Was gościć, i że wszędzie jesteście mile widziani?

Wszystko, co się ostatnio dzieje, jest dla nas dość zaskakujące. Jak wiesz, mamy za sobą występ w Sofar Sound Warsaw, gdzie zarejestrowaliśmy dwa utwory na żywo. Udostępniliśmy zaledwie jeden numer w wersji studyjnej. Mimo to koncertów przybywa. Musiałbyś chyba zapytać organizatorów i ludzi, którzy przychodzą na koncerty, czym ich przekonujemy.
Poza tym Kroki to ‘Normalne chłopaki, nie żadne odmieńce’ - hip hop nadal w sercu.

Poznań jest Waszym oczkiem w głowie. Można powiedzieć, że wywodzicie się z Projektu LAB. Opowiedzcie trochę o Waszych przeżyciach związanych z tym miastem i z tym klubem.

Projekt LAB, to miejsce, w którym czujemy się naprawdę świetnie. Zagraliśmy tam już dwa wspólne koncerty, a przyjęcie było zaskakująco dobre. Dostajemy ogrom wsparcia od ludzi z Poznania. Ale nie tylko! Wrocław to kolejne miejsce na mapie, gdzie mamy swoich przyjaciół. Kuba (wokalista) pochodzi i mieszka we Wrocławiu, stąd też nasze ciągłe podróże pomiędzy obydwoma miastami.

Jesteście rasowymi pyrusami. Zapewne obserwujecie to, co się dzieje w naszym clubbingu. Wiele miejsc się zamyka, ale także wiele otwiera. Co sądzicie o tych przetasowaniach, i jakie nowe miejscówki polecicie?

Rasową pyrą jest jedynie Paweł (basista), ale rzeczywiście wszyscy jesteśmy na bieżąco z tym, co się dzieje w Poznaniu. Pewnie dlatego, że w każdym miejscu moglibyśmy teoretycznie zagrać (śmiech). Z całego serca polecamy Relaks Nad Wartą - mają za sobą dobre otwarcie, pojawił się na nim np. Onra. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje nam planów, to większość wolnego czasu spędzimy właśnie tam. A co do miejsc, które zniknęły - Szatt tęskni za TAMĄ.

Kto za co odpowiada w zespole? Kto jaką ma rolę? Jak to się stało, że zaczęliście wspólnie robić muzykę?

Kuba (Jaq Merner) odpowiedzialny jest za słowa i linię wokalu. Paweł Stachowiak jest naszym Thundercatem, dlatego partie gitary basowej to jego sprawa. Łukasz (Szatt) niezmiennie zajmuje się elektroniką i stara się sklejać wszystko w całość. Jednak to tylko schemat, od którego czasem odchodzimy. Zdarza się, że wspólnie budujemy linię wokalu, dobieramy syntetyczne brzmienia, aranżujemy numery. I właśnie chyba dlatego zaczęliśmy to robić razem. Po prostu dobrze się dogadujemy i mamy poczucie, że pracując nad muzyką, dążymy często do podobnego rezultatu. Nasze pierwsze wspólne kroki to ‘Bloom’ Szatta, gdzie Kuba zaśpiewał w numerze ‘Our little steps’, a Paweł dograł się do numeru z Vito ‘I guess my brother got shot’. Minął rok, a my wzbogaciliśmy się o przyjaźń, kilka nowych piosenek, ciotkę i mopsa. Karolina Jacewicz odpowiada za wizuale, a Punia jeździ z nami na wycieczki.

Największym minusem gazety traktującej o muzyce, jest brak możliwości pokazania, czy raczej odtworzenia czytelnikowi muzyki artysty, o którym czyta. Mam dla Was zadanie. Postarajcie się opisać to, co robicie, tak, by czytelnik zrozumiał Waszą muzykę i poczuł, co gracie.

Jak to ciotka mówi -  im mniejszy pies, tym głośniej szczeka :)  Zdamy się na marketing szemrany - szeptany. Zapraszamy wszystkich na koncert, który najlepiej zweryfikuje naszą muzykę.

Mam wrażenie, że jesteście typowymi pasjonatami, i całkowicie oddajecie się temu, co tworzycie. Czym dla Was są Kroki?

Chyba pierwszy raz czujemy, że ktoś naprawdę czeka na nasz materiał. W pewien sposób rosną też oczekiwania, więc podchodzimy do projektu z jeszcze większym zaangażowaniem. Koncerty dają nam dużo radości, i mimo, że są to totalne początki, to jeszcze nie mieliśmy okazji rozczarować się frekwencją, czy odbiorem. Gramy dalej!

Jakie macie plany na ten rok? Co zamierzacie wydać i kiedy?

Planujemy grać nasze koncerty do zamknięcia lokalu, a poza tym - niespodzianka! ;)

Najnowsze wydanie

Pobierz

#92

Wydarzenia

  • Dzisiaj
  • Jutro
  • Pojutrze
Kartky rusza w trasę koncertową

Kartky

MK Bowling Poznań • 20:00

Brak wydarzeń
Brak wydarzeń
  • Freshmag
  • Newsy
  • Wydarzenia
  • Miejsca
  • Magazyn
  • Relacje
  • Wywiady
  • Festiwale
  • Konkursy
©2017 Freshmag