Freshmag Freshmag
  • Kontakt
  • O nas
  • Newsy
  • •
  • Wydarzenia
  • •
  • Miejsca
  • •
  • Magazyn
    • Lifestyle
    • Moda
    • Kuchnia
    • Aktywnie
    • Czytelnia
    • Muzyka
    • Ludzie
  • •
  • Relacje
  • •
  • Wywiady
  • •
  • Festiwale
  • •
  • Konkursy
  • Kontakt
Muzyka, kino i Portugalia

Muzyka, kino i Portugalia

Mikromusic



| Paulina Koszyczarek

Grają ze sobą od 2002 roku, a na swoim koncie mają cztery płyty studyjne i dwie koncertowe. Łączą w swojej muzyce trip hop i jazz, co sprawiło, że stali się jednym z najoryginalniejszych zespołów w Polsce. Prawdziwą wizytówką zespołu jest z pewnością Natalia Grosiak i jej charakterystyczny, piękny głos. Na nasze pytania odpowiadają muzycy z Mikromusic.


Zastanawialiście się kiedyś, kim bylibyście teraz, gdyby zespół Mikromusic nigdy nie istniał?

Natalia Grosiak: Tak, zastanawiałam się, co bym mogła robić w życiu, gdybym się nie zajmowała muzyką i myślę, że byłabym weterynarzem.
Dawid Korbaczyński: Byłbym milionerem.
Robert Jarmużek: Pilotem.
Robert Szydło: Ja byłbym stolarzem.

Można już kupić Wasz kolejny album koncertowy zarejestrowany w teatrze muzycznym Capitol. Czy planujecie w najbliższym czasie wydanie kolejnej studyjnej płyty?

N.G: Tak, właśnie piszemy piosenki i przymierzamy się do tego, żeby w lutym 2015 roku wejść do studia i nagrać płytę.

Przeczytałam, że pracujecie nad muzyką do filmu. Możecie zdradzić coś więcej?

N.G: Jest to debiut fabularny Bartka Prokopowicza, cenionego operatora filmowego, który opowiada historię swoją i swojej żony. Jego żona, Magda,  była założycielką fundacji Rak’n’roll. Jeszcze gdy żyła, planowali pokazać szerszej publiczności historię swojego życia. Po jej śmierci, Katarzyna Sarnowska pomogła Bartkowi napisać scenariusz. Połowa zdjęć do filmu jest już za nami. Razem z Dawidem piszemy piosenki i soundtrack.


Na chwilę przenieśmy rozmowę do świata kina. W trasie oglądacie dużo filmów. Czasami na swoim fanpage'u udostępniacie filmowe zagadki dla fanów. Czy istnieją filmy, do których z chęcią wracacie?

N.G: Dawid, który film tak często gości u nas w busie? Ten, którego nigdy nie możemy skończyć.
D.K: Tożsamość Bourne’a.
N.G: To jest ten film, który oglądaliśmy tyle razy i nigdy nie obejrzeliśmy do końca. Teraz oglądamy Piratów z Karaibów. Obejrzeliśmy świetny duński kryminał „Kobieta w klatce”. Dostaliśmy ostatnio  od znajomego wielką torbę filmów w prezencie i mamy kolekcję od Shreka do świetnych kryminałów europejskiej produkcji.

Natalia często mówi o miłości do Portugalii. Rok temu graliście w Lizbonie. Chcielibyście tam wrócić? Jak wspominacie ten koncert?

N.G:  Pewnie, tym bardziej, że koncert w Portugalii to był pierwszy koncert  naszego trio. Trio powstało właśnie po to, żeby móc dojechać w każdy zakątek świata lub zagrać w najmniejszych salach koncertowych, albo tam, gdzie nie ma nagłośnienia. Ten koncert był bardzo dużą motywacją do tego, by stworzyć materiał na te skład.

Myśleliście o zagraniu koncertów w innych krajach niż Polska lub Portugalia?

N.G: Mamy kilka propozycji i mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić je do skutku. To nie jest łatwe sprowadzić do innego kraju zespół , który ma oczywiście grupkę fanów, ale nie na tyle tłumną, żeby zapełnić salę koncertową. Najdroższy jest transport, hotele…

Chciałabym wrócić do płyty Piękny koniec. Tekst piosenki „Za mało” opowiada o okrutnych sposobach traktowania zwierząt. Napisaliście kiedyś „Teledysk do piosenki "Za mało" to obraz codzienności , której nie chcesz widzieć i do której nie chcesz się przyznawać.” W jaki sposób staracie się pomóc zwierzakom?

N.G: Jesteśmy osobami publicznymi, nasz fanpage liczy jakieś 50 tysięcy fanów, więc mamy takie narzędzie w dłoni, możemy pisać na facebooku albo w naszych piosenkach i robić teledyski, w taki sposób, żeby docierać do ludzi z tą informacją, że nam zależy, że się przejmujemy, że to jest część nas. Jesteście naszymi fanami, więc zwróćcie na to uwagę i być może zastanowi was to, że pozyskiwanie od zwierząt tych rzeczy wiąże się z okrutnym traktowaniem. Są to istoty, które czują strach, ból, których związki rodzinne są niszczone dla mleka, futra, mięsa.

Noworoczne postanowienia zespołu Mikromusic...

N.G: Ja nigdy nie mam żadnych postanowień noworocznych. Nie planuję lepiej dbać o siebie, czy ćwiczyć, czy pisać więcej piosenek. Uważam, że cały rok należy poświęcać na samodoskonalenie swojej osoby, szanować siebie i swoich bliskich i żyć tak zgodnie ze swoją naturą, jak to tylko możliwe. Chcę tak samo żyć jak żyłam. Jedynym naszym celem jest nagranie nowej płyty.

Galeria


Muzyka, kino i Portugalia

Najnowsze wydanie

Pobierz

#92

Wydarzenia

  • Dzisiaj
  • Jutro
  • Pojutrze
Kartky rusza w trasę koncertową

Kartky

MK Bowling Poznań • 20:00

Brak wydarzeń
Brak wydarzeń
  • Freshmag
  • Newsy
  • Wydarzenia
  • Miejsca
  • Magazyn
  • Relacje
  • Wywiady
  • Festiwale
  • Konkursy
©2017 Freshmag