Typowa Sroka to ktoś, kto tę wrażliwość podziela

Na rynku są zaledwie od 12 miesięcy. Duet Agata - Katarzyna, który okiełznał świat kobiecych świecidełek w czerwcu obchodzi pierwsze urodziny swojego autorskiego projektu - Pica Pica - najpopularniejszego biżuteryjnego bloga w naszym kraju. Aktualnie jest to jedyny profesjonalny blog o tej tematyce, a zarazem swoisty kompas w pogrążonym wciąż w chaosie świecie błyskotek. Kim właściwie są Sroki i czy Pica Pica to nadal internetowy dziennik, czy już niezależnie funkcjonująca marka?

Od momentu powstania Pica Pica zbiera najlepsze opinie, uchodzi za jedyny profesjonalny blog biżuteryjny w Polsce, a Wy jesteście obecne na największych wydarzeniach modowych. To wszystko zajęło Wam naprawdę tylko 12 miesięcy? Proszę o przepis na szalenie szybki sukces.

Do tworzenia blogu przystąpiłyśmy z planem – bardziej jak do biznesu niż tylko do pasji. Wydaje mi się, że sporo blogów, które obserwuję powstaje na zasadzie „zacznę pisać a potem jakoś to będzie”. Ja bym tak nie mogła. Jestem „kujonem”, planuję wszystko – wcześniej pracowałam między innymi jako organizator eventów, wiedziałam więc, jaką katastrofą może być brak planu. Usiadłyśmy więc z Kasią, spisałyśmy obowiązki, podzieliłyśmy się nimi… Stwierdziłyśmy, że w tej niszy da się wybić dobrą treścią i zdjęciami. Poza tym nie bałyśmy się prosić o radę kiedy jej potrzebowałyśmy.

Kiedy dokładnie i w czyjej głowie narodził się pomysł, by wziąć w swoje ręce temat damskich błyskotek?

Pomysł, pasja są moje, od dziecka kocham biżuterię. Rówieśniczki wymieniały się karteczkami, a ja grzebałam w szkatułce babci, zakładałam korale mamy i to mi sprawiało radość. Potem urosłam, ukończyłam z wyróżnieniem Rzeźbę na Uniwersytecie Artystycznym i Studia Podyplomowe na SGH żeby nauczyć się narzędzi do skutecznego komunikowania w internecie. No i odważyłam się żeby stworzyć blog o biżuterii, o którym zawsze marzyłam. Opowiedziałam Katarzynie o moim pomyśle. Właśnie kończyła studiować Fotografię na Uniwersytecie Artystycznym i… połączyłyśmy Srocze siły – rozumiemy się bez słów. Tak powstała Pica Pica!

Jak wygląda Wasza współpraca? Agata opisuje biżuterię za pomocą słów, a Katarzyna robi to za pomocą obiektywu. Trzymacie się ściśle swoich ról, czy ten podział nie jest tak kategoryczny?

Tak, mamy jasno określone role. Razem z Katarzyną idealnie się uzupełniamy. Natomiast są też rzeczy, które obmyślamy i kreujemy wspólnie ­ koncepcja reportażu, pomysł na sesję zdjęciową czy stylizacje.

Wasza aktywność na blogu i kreatywność w ujęciu tematu są niesamowite: współpraca z m.in. Apart, Elixa, W.Kruk, Yes, oprócz tego rozmowy z czołowymi projektantami m.in. Hannah Martin i Teresą Rosati, udział w krajowych i międzynarodowych wydarzeniach związanych z branżą biżuteryjną. Pica Pica z pasji stał się już pełnoetatowym zajęciem?

Poświęciłyśmy się temu całkowicie. I zdradzę Ci, że będziemy rosnąć, do naszego zespołu dołączyło kilka nowych Srok. Poznajemy się i docieramy. Więcej szczegółów niebawem na naszych łamach.

Opisując dodatki ciężko pominąć same ubrania. Na swoim blogu oferujecie kompletne stylizacje na dzień, na wieczór, na imprezę itd. Czy w ten sposób Pica Pica nie straci swojej wyjątkowości?

Blogów modowych mamy istne zatrzęsienie. Ale my nie mamy ambicji zostania blogiem modowym! Piszemy o biżuterii, w tym się specjalizujemy. Świecidełkowe trendy, technologie, sylwetki projektantów, najnowsze kolekcje – to nasza pożywka. Wędrujemy po targach biżuteryjnych i zdarza się, że łączą się one z modą, więc tu też śledzimy trendy i staramy się być na bieżąco. Ale o ubraniach nie piszemy i raczej nie będziemy. Chcemy się trzymać swojej niszy. Mało tego – możemy współpracować z blogerkami modowymi bo czujemy, że świetnie się uzupełniamy.

Nie mogę nie skorzystać z okazji, by nie zapytać o to, jakie świecidełka nosimy w nadchodzącym sezonie? Na co powinnyśmy postawić My Sroki, by przy okazji nie zbankrutować?

W tym sezonie do łask wróciły bardzo duże plastikowe kolczyki i bransolety promowane przez duże domy mody (Prada, Gucci). Dodatkowo nausznice, kolczyki w nosie ­ septum, łąńcuszki i łańcuchy ­ na szyi a nawet udach. Kryształy ­ te od Swarovskiego i te naturalnie nieoszlifowane, jak również biżuteria minimalistyczna i geometryczna. Co ciekawe hitem są (modne w latach 90tych) obroże ­ aksamitne i te przypominające tatuaże. A co zrobić żeby nie zbankrutować? Na PicaPica staramy się polecać też miejsca, gdzie można okazyjnie kupić rewelacyjne błyskotki albo znajdujemy gorących nowych projektantów, którzy dopiero zdobywają popularność – od nich można często dostać boskie błyskotki w niesamowitych cenach.

Kim według Was jest Sroka, której poświęcony jest blog? Sroką jest każda kobieta, czy to pojęcie dotyczy również mężczyzn?

Piszemy dla kobiet. Nawet jeśli czasem zdarzy nam się pisać o męskiej biżuterii, patrzymy na nią kobiecym okiem, z kobiecą wrażliwością. Zatem nasza typowa Sroka to ktoś, kto tę wrażliwość podziela – patrzy na biżuterię nie tylko przez pryzmat „śliczne i błyszczy”, ale chce w niej odnaleźć historię, odrobinę siebie. Nasza czytelniczka chce odkrywać biżuterię – przez wiedzę o nowych projektantach, o trendach, o ludziach z nią związanych… Robimy wszystko, by odciągnąć nasze Sroki od „owczego pędu” i ślepego podążania za tłumem, choć jednocześnie nie ignorujemy trendów. Chcemy, by biżuteria była tematem do rozmowy między przyjaciółkami i żeby ta rozmowa nie składała się tylko z „wow!” i „ale śliczne!”

Czy w dalszej wizji funkcjonowania Pica Pica myślałyście o tym, by wziąć pod lupę świat męskich błyskotek?

Tak. Już niebawem… ;)

Wciąż nie zwalniacie tempa, jakby Srok było co najmniej dwadzieścia, a nie dwie. Zdradzicie nam najbliższe projekty, dokąd Sroki „polecą” tym razem?

Kalendarz mamy nieźle zabazgrany. ;) Wygląda to tak… w czerwcu możecie przybić nam piątkę na Targach biżuterii Jubinale w Krakowie, W lipcu lecimy do Amsterdamu i Londynu, w sierpniu czeka nas podróż do Indii, a we wrześniu lecimy na Joya do Barcelony.

Muszę Was jeszcze zapytać o zbliżające się urodziny, które obchodzicie na początku czerwca i świętujecie tu w Poznaniu. Gdzie i kiedy Sroki będą świętować 12 okrągłych miesięcy i czego Wam życzyć?

Świętujemy 24­go czerwca w Puro w Poznaniu. A czego nam życzyć? Hmm… Życz nam wielu biżuteryjnych podróży – bo jest jeszcze mnóstwo świecidełkowego świata, który chcemy odkryć przed naszymi czytelniczkami. No i życz nam czytelniczek, które będą chciały ten świat chłonąć z naszych wpisów i reportaży.