Śmierć genialnego detektywa wydaje się poważną przeszkodą dla śledztwa. Chyba, że ten pozostawiając liczne wskazówki, zdaje się prowadzić je dalej zza grobu. Gdy tylko nasza bohaterka przepracuje stratę przyjaciela, podejmie trop, który pozwoli jej połączyć pozornie niezwiązane sprawy i odkryć szokującą prawdę.
Ed Brubaker znany jest głównie z realistycznych, szpiegowskich thrillerów. Nie przeszkodziło mu to popełnić znakomitej serii: „Zabij albo zgiń”, któr pokazał, że równie dobrze sprawdza się w konwencji fantasy. We „Friday” posuwa się jeszcze dalej. Niepokojące miasteczko pełne nadprzyrodzonych zjawisk stanowi ledwie tło. Mamy kryminalną młodzieżówkę, ale i tym obszarze powieść wymyka się klasycznym ramom. To coś zupełnie nowego, choć czerpie z klasycznych wzorców.
W pewnym momencie scenarzysta posuwa się w swym koncepcie tak dalece, by czytelnik całkowicie stracił grunt pod nogami. Przyjemnie jest dać się Brubakerowi wciągnąć w tę przenikliwą grę. Podejmować fałszywe tropy i trafiać w ślepe zaułki. Mimo wszystko, rodzi się obawa czy ten niestandardowy konmstrukt osadzono na solidnych fundamentach. Jedynie ostateczne rozwiązanie intrygi odpowie na pytanie czy w tym szaleństwie kryje się metoda.
Osobne gratulacje należą się rysownikowi. Styl Marcosa Martina dp złudzenia przypomina mi wyjątkową kreskę Krzysztofa Gawronkiewicza w Mikropolis. Te zwykle ascetyczne kadry, które raz po raz zaskakują bogactwem szczegółów. Zblazowane twarze, które zdają skrywać w sobie liczne tajemnice. Wreszcie jest to estetyka typowa raczej niszowym projektom, a w tym wypadku zdobi mainstreamową serię. Wrażenia są przy niej niezwykłe, a przy tym bardzo przyjemne.
Druga odsłona nowej powieści Brubakera nie rozczarowuje. Po mocnym cliffhangerze, który wydawał się stawiać tok zdarzeń w trudnej sytuacji wchodzi na wyższy poziom. Kolejny, mocny zwrot akcji wieńczący ten tom pozwala przypuszczać, że w kolejnym zrobi to ponownie. Sądzę, że jeżeli scenarzysta nie straci panowania nad torem, którym podąża powieść, tytuł ten może zapisać się w historii gatunku.
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Cena okładkowa: 69,90 zł
Format: 170×260 mm
Liczba stron: 120
Oprawa: miękka
Wydawca: Nagle Comics
Data wydania: wrzesień 2023
Data oryginalnego wydania: grudzień 2022