Oblivion Song 3, 4 – ekspansja świata równoległego wg Kirkmana

Komiksy
19 maj 2024
Józek Śliwiński

Gdy naukowiec oskarżany o przeniesienie 300 mieszkańców Filadelfii do świata równoległego wychodzi z więzienia, spostrzega, że wiele się zmieniło. Klęska, do której się przyczynił, przyniosła światu wiele dobrego. Badania Oblivionu przyspieszyły postęp technologiczny, szczególnie w medycynie. Jednak po drugiej stronie pojawiło się nowe zagrożenie. Ludzkość będzie musiała zmierzyć się z inteligentnymi formami życia, które piekielnie trudno zranić.


Scenarzysta Robert Kirkman, znany przede wszystkim z serii „Żywe Trupy” i „Invincible” wypływa na szerokie wody twardego science fiction. Jego wizja nie tylko sięga po ideę przenikających się wymiarów, lecz także konstruuje istoty funkcjonujące wedle całkowicie innych zasad. Zarówno pod kątem dążeń, wartości, jak i fizyki. To dojrzałe podejście, które czerpie garściami z klasyki gatunku.

Jednocześnie nie mogę powiedzieć, by „Oblivion Song” mnie zauroczył. Ciężko jest oprzeć się wrażeniu, że autor poświęcił się całkowicie akcji i konstrukcji świata przedstawionego, zapominając przy tym o bohaterach i konstrukcji fabularnej. Choć kładzie duży nacisk na społeczne relacje, to jego bohaterom brak jasno zarysowanej tożsamości. Choć niby mamy pewne zagrożenie, to brak solidnego „gwoździa”, który przykułby nas do fotela i nie pozwolił oderwać się od lektury.

Grafiki Lorenzo de Felici prezentują dobry poziom, zwłaszcza na płaszczyźnie storytellingowej. Sprawdza się szczególnie w przypadku monstrów, przestrzeni i maszyn. Nieco gorzej radzi sobie z luźmi, zwłaszcza mimiką. Mocne, jaskrawe palety podkręcają jego styl, choć na dłuższą metę potrafią zmęczyć.

Seria „Oblivion Song” to kawał solidnego science-ficition, które czerpie z najlepszych wzorców gatunku. Kładzie duży nacisk na aspekt emocjonalny i relacje społeczne, jednak trudno jej zaangażować czytelnika ze względu na słabą kontrukcję postaci. Choć jest to pozycja, którą powinni się zainteresować fani gatunku, nie mogę ukrywać, że po autorze tego kalibru spodziewałem się znacznie więcej.

Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik

Cena okładkowa: 44,00 zł, 59,90 zł

Format: 170×260 mm

Liczba stron: 128, 136

Oprawa: miękka

Wydawca: Non Stop Comics

Data wydania: kwiecień 2020, styczeń 2024

Data oryginalnego wydania: 2019, 2020