Historia zaczyna się w niewielkim barze z muzyką na żywo. Gdy pojawiają się dżiny, staje się on być może jedynym bezpiecznym miejscem na świecie. Wszyscy ludzie właśnie otrzymali po jednym życzeniu do spełnienia. W tej sytuacji na każdym kroku możemy spodziewać się… absolutnie wszystkiego.
Z początku fabuła przywodzi na myśl jeden z odcinków „Hitmana”, w którym grupa zawodowych zabójców przeczekuje koniec świata w irlandzkim barze. Jest tak tylko przez chwilę. Twórcy przygotowali dla nas historię, której tempo rośnie logarytmicznie. Mamy przed sobą niezwykłą historię rozłożoną na osiemset lat (!).
„Osiem miliardów dżinów” to jedna z tych fabuł, które określam jako „oparte na pomyśle”. Wyjściowa idea jest bardzo mocna. Nie chodzi o jakieś tam kilka potężnych życzeń, ale o ich powszechność, która całkowicie zmienia reguły gry. W tym świecie bogactwo czy sława stają się bezwartościowe.
Imponuje fakt, że twórcy nie idą utartymi ścieżkami życzeń źle zrozumianych czy wypowiedzianych przez pomyłkę. Nie… sympatyczne dżiny chętnie odpowiadają na pytania (nie traktując tego jako przysługi), a w interpretacji biorą pod uwagę intencje nadawcy. Mało tego, starają się zawsze znaleźć optymalnie rozwiązanie i wprowadziły szereg zasad obiektywnie korzystnych dla nowej rzeczywistości.
Jeden z twórców przyznaje się do prawniczego wykształcenia. Rzeczywiście skrupulatność i konsekwencję widać na każdym kroku. Oczywiście, znajdziemy też wady… W moich oczach główną jest nieciekawy styl graficzny i dość chaotyczna narracja… Na wielu płaszczyznach projekt jest jednak niesamowity. Od budowy postaci przez humor, głębię i złożoną strukturę scenariusza. Wisienką na torcie jest rozmach i detale w kreacji świata na przestrzeni całych stuleci. Wszystko w zaledwie ośmiu zeszytach!
„Osiem miliardów dżinów” to powieść oparta na mocnym pomyśle wyjściowym, której kreatywność bynajmniej się na nim nie kończy. Idea została wspaniale rozwinięta. Do poziomu, w którym można mówić o potężnym projekcie osadzonym w kieszonkowej formule. Dla fanów nietuzinkowej fantastyki rzecz najzupełniej obowiązkowa.
~ Józef Śliwiński
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Cena okładkowa: 130 zł
Format: 180×275 mm
Liczba stron: 280
Oprawa: twarda
Wydawca: Lost in Time
Data wydania: kwiecień 2024
Data oryginalnego wydania: wrzesień 2023