Młody powieściopisarz ma obsesję na punkcie własnej powieści. Historii człowieka, który zdobywa fortunę i korzysta z niej, by stworzyć utopijną, rajską wyspę. Redaktor nie patrzy na tę wizję przychylnym okiem. Zwraca jednak uwagę na jego podobieństwo do niedawno zmarłego bogacza. Gdyby udało mu się zająć jego miejsce, zamiast publikować powieść, mógłby wcielić ją w czyn…
Manga jest adaptacją powieści Ranpo Edogawy z 1926 roku i może z tego względu miejscami czuć, że to historia nie z tej epoki. Bynajmniej nie jest to minus. Autor oryginału nie krył fascynacji twórczością E. A. Poego czy A. C. doyla. Te wpływy są również wyczuwalne. Nad fabułą unosi się aura odrealnienia i niepokoju. Napięcie buduje niepewność planu budowanego na chwiejnym gruncie. W każdej chwili wszystko może się rozpaść, jak domek z kart.
Fabuła opiera się nie tylko na ciekawym pomyśle lecz także mocnej, wyrazistej wizji. Nie dziwi więc, że mangaka Suehiro Maruo wziął tę pozycję na warsztat. Jego misterny styl i skłonność do głębokich kadrów o ogromnym rozmachu idealnie nadają się do przekładania śmiałych pomysłów tego utworu. Choćby kwestia tytułowych „panoram” czyli miejsc optycznie powiększających przestrzeń poprzez odpowiednią kompozycję. Suehiro czytelnie i zjawiskowo oddaje każdy zamysł. Autor jest wszakże zaliczany do czołowych przedstawicieli nurtu z pogranicza erotyki i groteski o nazwie: „eroguru”.
Minusem jest skromna rozbudowa fabuły. W przypadku mang, których plansze liczą średnio po pięć kadrów, niespełna trzysta stron tworzy zaledwie krótką powieść. Tymczasem potencjału jest na całą książkę. Historia idzie jak po sznurku, choć prosi się o kilka wybojów na tej nieco zbyt gładkiej drodze. Dodanie kilku postaci czy wątków pobocznych na dłużej zatrzymałoby nas w tym świecie i dało mu nieco więcej czasu na wywarcie odpowiedniego wrażenia.
„Tajemnicza historia Wyspy Panoram” to nastrojowa manga utrzymana w duchu staroszkolnych powieści grozy. Udało się oddać specyfikę utworów typowych dla okresu jej powstawania, a wizje autora oryginału w warstwie rysunkowej znalazły godną reprezentację. Rzecz świetna, lecz krótka. Chciałoby się więcej!
~ Józef Śliwiński
Ocena: 8/10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Cena okładkowa: 24,99 zł
Format: 140×195 mm
Liczba stron: 270 stron
Oprawa: miękka z obwolutą
Wydawca: Waneko
Data wydania: październik 2024
Data oryginalnego wydania: luty 2008