Departament prawdy 4 – uważaj o czym marzysz

Minęły lata, odkąd Stany Zjednoczone pokonały radzieckiego przeciwnika. W świecie, w którym wiara kształtuje rzeczywistość, porażka oznacza anihilację. Jednak rosyjskie „Ministerstwo Kłamstw” działało przez całe lata. Wciągnięte w ramy amerykańskiego systemu odgrywało nową rolę… i nie przestało marzyć o zwycięstwie. Ich knowania właśnie przyniosły skutki. Gra o przyszłość, przeszłość i teraźniejszość właśnie się zaczęła!

Po tym, jak w trzecim tomie otrzymaliśmy zbiór krótkich historii ilustrowanych przez różnych twórców, wracamy do głównego nurtu zdarzeń i malarskiej oprawy Martina Simmondsa. Oprawy która, choć niezwykle klimatyczna, nie ułatwia odbioru. Bezustannie zmieniający się układ kadrów i styl, w którym rysy twarzy bywają mocno rozmyte, nie ułatwiają odbioru skomplikowanego dzieła.

Scenarzysta James Tynion IV jest jednym z najciekawszych twórców swojego pokolenia. Potrafi nie tylko otworzyć historię mocnym pomysłem, ale też poprowadzić ją w sposób dojrzały i wiarygodny. Momentami nie mogłem jednak oprzeć się wrażeniu, że posuwa się za daleko. W świecie, w którym zakwestionować można wszystko, gdyż wszystko zależy od wiary, lekturze towarzyszy dezorientacja.

Najnowsza część „Departamentu Prawdy” spełnia oczekiwania, choć w pewnych aspektach bywa męcząca. Malarskie kadry ułożone w nieszablonowe kompozycje tworzą wspaniałą atmosferę, ale też, niestety, utrudniają lekturę. Historia jest gęsta jak smoła, lecz bywa, że ciężar wynika raczej z formy, niż treści. Wciąż jestem fanem, ale nie bez zastrzeżeń.

~ Józef Śliwiński

Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik

Cena okładkowa: 64,90 zł

Format: 170×260 mm

Liczba stron: 144

Oprawa: miękka

Wydawca: Non Stop Comics

Data wydania: kwiecień 2024

Data oryginalnego wydania: grudzień 2020