MIASTO LATARNI 1 – CHOĆ LOKOMOTYWA TRZESZCZY I ZGRZYTA, POCIĄG PĘDZI PO SZYNACH

Sander cierpliwie znosi trudy niewolniczej pracy. Choć jego rodzina nie dojadała wiedział, że zawsze może być gorzej. Stojący na czele ruchu oporu szwagier wielokrotnie zachęcał go do wstąpienia w szeregi wywrotowej organizacji. Bezskutecznie. Pewnego razu, sytuacja przybiera gwałtowny obrót. Sander ma tylko dwa wyjścia: wydać szwagra władzom lub wejść w szeregi gwardii jako… szpieg!

Serię tworzy cały panteon twórców, do których zalicza się między innymi Paul Jenkins, autor hiciarskiego: „Wolverine: Origin” i mniej znanych, ale nie mniej świetnych „Objawień”. Osobiście jestem uprzedzony do projektów z taką ilością autorów. Również tym razem możemy stwierdzić, że „co za dużo to niezdrowo”. Mimo świetnych pomysłów i doborowej obsady jakość scenariusza potyka się na detalach.

Jedna z najnowszych serii wydawanych przez „Lost in Time” stawia na schematy, które dobrze znamy. Futurystyczne, czy może w tym wypadku głównie „steampunkowe” miasto, w którym elity dosłownie i w przenośni górują nad uciskaną większością. Znamy to z mang pokroju „Battle Angel Alita”, znamy z doskonałego sci-fi Grega Rucki „Lazarus”, a kopiąc głębiej, pewnie znaleźlibyśmy morze innych tytułów…

…jednak tym razem mamy tu kilka ciekawych twistów. Najlepszym jest motyw „szpiega mimo woli”. Gościa, który kompletnie nieprzygotowany wchodzi w rolę i dzięki sprytowi oraz szczęśliwym zbiegom okoliczności udaje mu się w niej pozostać. Mamy przy tej okazji kilka zgrzytów, które sprawiają, że trudno „zawiesić niewiarę”, ale taniec na krawędzi wciąga wystarczająco, by udawać, że niczego nie widzimy.

Mimo pewnych zgrzytów i mało oryginalnych realiów „Miasto Latarni” jest na tyle ciekawe, że ciężko odmówić sobie dalszej lektury. Steampunkowe realia i wyjątkowo ciężka sytuacja, w której znalazł się główny bohater, mają w sobie sporo magnetyzmu. Chociaż mam z tym tytułem trochę „love/hate”, na pewno sięgnę po kolejną część.

Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik

Cena okładkowa: 65,00 zł

Format: 270×260 mm

Liczba stron: 128

Oprawa: miękka

Wydawca: Lost in Time

Data wydania: październik 2023

Data oryginalnego wydania: marzec 2016